Temperatura za oknem wzrasta, a
wraz z nią nasze zapotrzebowanie na płyny. Powszechnie wiadomo, iż najlepiej
sięgać w tym okresie po wodę, ponieważ to
ona najskuteczniej gasi nasze pragnienie.
Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, iż wybór
odpowiedniego rodzaju wody dla naszego wieku i stanu zdrowia jest również
bardzo ważny.
Asortyment w sklepach jest
ogromny, jednak według podstawowego podziału możemy spotkać wodę źródlaną, mineralną
(nisko, średnio i wysoko - zmineralizowaną) oraz leczniczą. O wartości odżywczo
- zdrowotnej wody decyduje ilość rozpuszczonych w niej składników mineralnych
(biopierwiastków). Składniki te regulują naszą przemianę materii i zapobiegają
występowaniu wielu schorzeń. Do głównych składników wód mineralnych należą:
wodorowęglany, siarczany, chlorki, sód, potas, wapń oraz magnez.
Najkorzystniejsza dla zdrowia ilość składników mineralnych:
·
Sód – poniżej 20 mg/l
·
Magnez – ponad 50 mg/l
·
Wapń – powyżej 150 mg/l
·
Siarczany – ponad 250 mg/l
·
Wodorowęglany – powyżej 600 mg/
Woda źródlana –
jej nazwa kojarzy nam się z górami, naturą oraz nieskazitelną czystością
dlatego dla wielu z nas wydaje się najlepszym wyborem. W przeciwieństwie do
wody mineralnej jest wydobywana z
płytszych i słabiej izolowanych od środowiska zewnętrznego warstw wodonośnych.
Jest ona najczęściej niskozmineralizowana i zawiera głównie wodorowęglany lub
siarczany wapnia i magnezu. Zalicza się ją również do wód niskosodowych. Wbrew pozorom
ten rodzaj wód nie należy do powszechnie zalecanych źródeł nawodnienia,
ponieważ nie dostarcza naszemu organizmowi wystarczającej dawki cennych
składników mineralnych. Wody te,
polecane są natomiast dla dzieci poniżej szóstego miesiąca życia (mniejsze zapotrzebowanie na
składniki mineralne) oraz do przygotowywania pokarmów, nie tylko w
gospodarstwach domowych ale również w przemyśle spożywczym.
* Kropla Beskidu, Żywiec Zdrój, Eden.
Woda mineralna –
wydobywana z izolowanych od środowiska zewnętrznego podziemnych złóż,
charakteryzuje się stałym składem chemicznym i naturalną czystością pod
względem chemicznym i mikrobiologicznym.
·
Niskozmineralizowana, zawiera poniżej 500 mg/dm3
składników mineralnych. Woda ta
przeznaczona jest do powszechnego spożycia , odpowiednia do przygotowania posiłków dla niemowląt
oraz dla osób z nadciśnieniem, cukrzycą czy chorobami serca ze względu
na niewielką zawartość chlorku sodowego, który w nadmiarze (powyżej 20 mg/l)
może przyczyniać się do zatrzymywania wody w organizmie i co gorsza do
podwyższania ciśnienia krwi.
*Dobrawa, Górska Natura, Primavera
· Średniozmineralizowana, o mineralizacji ogólnej
od 500 mg/dm3 do 1500 mg/dm3. Będzie bardzo dobrym wyborem zarówno dla dzieci od 6 miesiąca życia jak
i dla dorosłych z uwzględnieniem kobiet
w ciąży oraz karmiących. Podczas upałów najlepszym wyborem będzie woda o
dość wysokiej zawartości minerałów (ponad 1000-1500mg/l) ze względu na dużą
utratę tych składników wraz z potem.
*Nałęczowianka, Ustronianka, Kinga
Pienińska, Cisowianka
· Wysokozmineralizowana, o mineralizacji ogólnej
powyżej 1500 mg/dm3. Polecane osobom
ciężko pracującym, które tracą dużą ilość składników mineralnych wraz z
potem. Powinny ją unikać natomiast dzieci oraz osoby mające problemy z nerkami
oraz nadciśnieniowcy. *Muszynianka, Kryniczanka, Piwniczanka
Wody lecznicze - zawierają
nie mniej niż 1000 mg rozpuszczalnych składników w jednym litrze. Posiadają co
najmniej jeden składnik w stężeniu
zapewniającym jego działanie lecznicze. Wody tego typu nie są przeznaczone do
zwyczajowego zaspokajania pragnienia, ponieważ łatwo wówczas o przedawkowanie
substancji czynnych w nich zawartych. Zalecane są natomiast przez lekarza w przypadku konkretnych schorzeń .
Np. „Wysowianka” zawiera dużą dawkę
jodu, który reguluje pracę tarczycy. „Zuber”
– zalecana w chorobach wrzodowych żołądka i dwunastnicy. Ma zastosowanie w
leczeniu cukrzycy, gdyż obniża poziom cukru i cholesterolu we krwi. Ponadto, łagodzi
przykre objawy nadużycia alkoholu. „Jan”
ma właściwości moczopędne, idealna w leczeniu kamicy nerkowej. Podobnie jak „Zuber” wykorzystywana w leczeniu
cukrzycy i miażdżycy.
Ile pić?
Zapotrzebowanie na płyny jest uzależnione
od wielu czynników, takich jak: wiek, aktywność fizyczna, masa ciała, stan
zdrowia itp. Nie mniej jednak, przeciętny człowiek powinien wypijać
minimum 1,5 l płynów dziennie, gdyż taka ilość jest niezbędna do uzupełnienia podstawowych
jej start w organizmie. Należy jednak pamiętać, że w czasie upałów wzrasta
nasze zapotrzebowanie na wodę, ponieważ tracimy jej znacznie więcej w procesie
pocenia. Zapotrzebowanie na płyny w okresie ciąży zwiększa się do 2,5-3 l/dobę,
gdyż część wody zużywana jest wówczas do produkcji płynu owodniowego.
Ciężko jest przedawkować wodę,
ponieważ nasze nerki doskonale radzą sobie z przefiltrowaniem około jednego
litra wody na godzinę, podczas gdy nasze średnie dzienne zapotrzebowanie na
płyny wynosi około 2 l. Zagrożeniem dla naszego organizmu mogłoby być wypicie
duszkiem aż czterech litrów wody, co wydaje się mało realne.
Jak pić?
Wbrew pozorom, sposób picia
również ma znaczenie. Błędem jest picie dużej ilości wody za jednym razem, w
celu nadrobienia zaległości całego dnia. Nadmiar wody nie zostanie wówczas
odpowiednio spożytkowany przez organizm tylko bardzo szybko wydalony przez
drogi moczowe. Najlepiej więc, nosić butelkę wody zawsze przy sobie i pic ją
małymi łyczkami przez cały dzień.
Bardzo ważne aby nie pić wody razem z posiłkiem gdyż prowadzi to do rozrzedzania soków i enzymów trawiennych i tym samym utrudnia proces trawienia. Najlepiej zatem pić około 30 minut przed i po posiłku. Jeśli danie składało się z mięsa, dobrze odczekać nawet godzinę i po tym czasie napić się herbatki ziołowej (np. rumianek, dziurawiec, koper włoski) wspomagającej proces trawienia białka zwierzęcego.
Bardzo ważne aby nie pić wody razem z posiłkiem gdyż prowadzi to do rozrzedzania soków i enzymów trawiennych i tym samym utrudnia proces trawienia. Najlepiej zatem pić około 30 minut przed i po posiłku. Jeśli danie składało się z mięsa, dobrze odczekać nawet godzinę i po tym czasie napić się herbatki ziołowej (np. rumianek, dziurawiec, koper włoski) wspomagającej proces trawienia białka zwierzęcego.
Gazowana czy nie?
W przypadku zdrowych osób wybór
pomiędzy wodą z bąbelkami i bez powinien być uzależniony od preferencji smakowych. Dla niektórych woda
niegazowana jest mniej wyrazista i po prostu mniej smaczna. Gaz wbrew pozorom
nie czyni wody mniej wartościową ani też nie przeszkadza nam w odchudzaniu. Co więcej, dzięki
obecności dwutlenku węgla ten rodzaj wody przyjemnie orzeźwia nas podczas upałów. Powinny się jej
wystrzegać natomiast osoby z dolegliwościami gastrycznymi ( wzmaga objawy zgagi
i odbijania), kobiety w ciąży i karmiące oraz chorzy na przewlekłą obturacyjną
chorobę płuc. Pamiętajmy jednak, że woda gazowana będzie miała właściwości lekko zakwaszające nasz organizm, dlatego jeśli w twojej diecie przeważają produkty zakwaszające, takie jak mięso czy nabiał lepszym wyborem będzie woda niegazowana.
Niezbędna w czasie
odchudzania
Szklanka wody wypita przed
posiłkiem może uchronić nas przez spożyciem nadmiernej ilości jedzenia,
ponieważ wypełniając nam żołądek zmniejsza uczucie głodu. Odpowiednia jej podaż
ma ogromne znaczenie w procesie oczyszczania organizmu, ponieważ woda
przepłukuje drogi moczowe i pomaga w pozbywaniu się szkodliwych produktów przemiany
materii. Ponadto według ostatnich doniesień naukowców, picie dużej ilości tego
napoju pomaga w redukcji tkanki tłuszczowej poprzez przyspieszanie jej
utleniania. Co więcej szklanka ciepłej wody z dodatkiem soku z cytryny wypita na czczo podziała odkwaszająco, wspomoże wypróżnienie i zwiększy produkcję śliny, która rozpoczyna trawienie cukrów już na etapie żucia pokarmu.
Co jeśli nie lubisz
zwykłej wody?
Jeśli nawet woda z bąbelkami
wydaje ci się nijaka i potrzebujesz
wyraźniejszego smaku, dodaj do niej listki mięty, plasterki cytryny,
pomarańczy, truskawek a nawet ogórka. Oprócz smaku atutem takiego napoju będzie dodatkowa dawka
przeciwstarzeniowych antyoksydantów.
Uwaga! Wody
smakowe wcale nie są dobrą alternatywą dla zwykłej wody mineralnej. Owszem są
one smaczniejsze ale to za sprawą
dodatku sztucznych aromatów oraz cukru, który podstępnie utrudnia nam
odchudzanie. Szklanka takiego napoju może mieć ok. 50 kcal, czyli tyle co ponad
2 łyżeczki cukru. Nie dziw się więc
jeśli jesteś na diecie, pijesz dużo „wody” a waga mimo to stoi w miejscu.
A co z wodą z kranu?
Większość z nas sceptycznie
podchodzi do wody z kranu, tymczasem okazuje się, że nie mamy się czego
obawiać. Taka woda, nim dostanie się do naszych kranów zostaje dokładnie
przebadana, więc nie zawiera żadnych niebezpiecznych dla zdrowia składników.
Podczas jej uzdatniania, dodaje się do niej chlor lub ozon, które zapobiegają
wtórnemu jej skażeniu w sieci wodociągowej. Proces ten nadaje wodzie charakterystyczny
zapach i posmak, którego wielu z nas nie toleruje. Według specjalistów kranówki
bez uprzedniego przegotowania nie powinny pić jedynie kobiety w ciąży oraz
niemowlęta. Nie mniej jednak, nie polecam zastępowania wody mineralnej taka
wodą ponieważ podobnie jak w przypadku wody źródlanej jest ona uboga w
składniki mineralne. Udowodniono, iż częste picie niskozmineralizowanej wody
może zaburzać gospodarkę wodno-
mineralną naszego organizmu.
Pragnienie zmniejsza
się wraz z wiekiem
Zapotrzebowanie na płyny w
przypadku seniorów (2 l/dobę kobiety, 3 l/dobę mężczyźni) niewiele różni się od
zapotrzebowania dla ludzi młodszych. Tymczasem starsi ludzie piją zbyt
mało, ponieważ z wiekiem zmniejsza się zdolność odczuwania pragnienia. Bardzo
ważne, zwłaszcza w okresie wzmożonych upałów będzie przypominanie ludziom
starszym o konieczności uzupełniania płynów. Możemy również zadbać o to by
butelka lub dzbanek z wodą znajdowały się zawsze w zasięgu ich wzroku.
Mam nadzieję, że ten artykuł chociaż trochę pobudził Twoje pragnienie:)
Mam nadzieję, że ten artykuł chociaż trochę pobudził Twoje pragnienie:)